Biały, mieniący się śnieg, środek lasu w podwarszawskim Konstancinie-Jeziornie. W urokliwym dworku unosi się zapach cynamonu, pomarańczy i świerkowych igieł na choince. Tej świątecznej aurze, przy ciepłym blasku światełek i ozdób, towarzyszą śmiechy i gwarne rozmowy.
Miło mi przywitać Was tu, w przedświątecznym czasie, na pierwszym zjeździe absolwentów i absolwentek Studiów Podyplomowych Liderów Oświaty – wita wszystkich Sylwia Żmijewska-Kwiręg – kierowniczka studiów i dyrektorka programowa „Szkoły uczącej się”.
Podczas kolacji, po toastach Jędrzeja Witkowskiego – prezesa CEO oraz Marianny Hajdukiewicz – dyrektorki programowej z Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności słychać, że dyrektorzy i dyrektorki szkół bardzo cieszą się z tego spotkania i już zapisują się na kolejny zjazd absolwencki w przyszłym roku.
To pierwsza tego typu inicjatywa w naszym programie. Zaprosiliśmy absolwentów i absolwentki dwóch minionych edycji studiów, aby zadbać o ich reintegrację oraz zapewnić im przestrzeń do rozmów i sieciowania. Wspólne ubieranie choinki, tworzące się kręgi, zdjęcia i uściski były dowodem, że udało nam się zrealizować ten cel.
Zjazd zapoczątkowała uroczysta świąteczna kolacja, która przedłużyła się do późnych godzin wieczornych.
W piątek zaprosiliśmy uczestników do rozmowy o tym, co wydarzyło się w ich życiu zawodowym jako liderów oświaty od ukończenia SPLO i jak z perspektywy czasu myślą o tym doświadczeniu.
Zebraliśmy bardzo ważne i wzmacniające głosy z tych spotkań.
- Poszłam na studia po pięciu latach bycia na stanowisku dyrektorki i uważam, że to za późno. Im wcześniej tym lepiej, aby nabrać tej pewności siebie.
- A wobec tego uważasz, że to odpowiednia droga rozwoju dla osoby, która jest już długo na tym stanowisku i czuje się mocno osadzona w tej roli lub wypalona?
- Zdecydowanie. Uważam, że każdy dyrektor bez względu na staż pełnienia tej funkcji powinien wziąć udział w SPLO. Powiew nowych pomysłów i energii od ludzi jest lekarstwem na wypalenie.
Edyta Mazurek, Zespół Szkół i Placówek Artystycznych w Nysie
Marzena Kordyl-Kołata, Zespół Szkół nr 1 w Zgierzu
Jaką dyrektorką/dyrektorem jestem po studiach?
- Mam więcej pewności siebie i takiego poczucia, że jestem dyrektorką/dyrektorem!
- Wiem czego chcę i gdzie idę
- Moje kompetencje komunikacyjne poszybowały w górę
- Umiem radzić sobie z kryzysem
- Nie czuję się samotna/y
- Stawiam granicę i dbam o swój dobrostan
- Mam odwagę w podejmowaniu decyzji, spokój i pewność siebie
- Mam większą świadomość
- Wychodzę ze swojej strefy komfortu
- Zmiany się nie zadzieją bez tego poczucia zewnętrznego wsparcia, które tu mam
Jaka jest moja szkoła po studiach?
- Moja szkoła jest w ciągłej zmianie, w ruchu (często w programie Całościowy rozwój szkoły)
- W gronie pedagogicznym częściej pojawiają się rozmowy o edukacji
- Mam większą świadomość jakości szkoleń i potrzeb w tym zakresie (swoich i nauczycieli); chętniej sięgam po formy rozwojowe
- Dbając o własny dobrostan, deleguję różne sprawy - nauczyciele zaczęli się samoorganizować; wzrosły ich kompetencje i stopień zaangażowania
- Ograniczona ilość dokumentacji szkolnej - moje dyrektorskie biurko jest wolne od papierów
- Moja rada pedagogiczna stała się zespołem
- Wiem co to znaczy, że szkoła jest organizacją uczącą się i staram się, aby taka była
- Moi nauczyciele mają większe poczucie sprawstwa - wiedzą, że mają wpływ
- Moja szkoła jest przyjazna i bezpieczna dla uczniów
- Wiem, że nauczyciele są jak sygnalizacja świetlna - "czerwonych" nie przekonam do zmian i nie tracę energii na ich przekonanie (odpuszczam), "żółtych" staram się angażować
- Moje dyrektorowanie ma różne oblicza. Wiem, kiedy być dyrektorem dyrektywnym, kiedy liderem a kiedy - partnerem
W ostatniej części wydarzenia trenerzy – Przemysław Kluge oraz Hanna Grudowska poprowadzili warsztat o największym dyrektorskim zasobie jakim jest ona/on sam.
Warsztat był oparty o proces grupowy i zapraszał do wglądu w siebie na tle innych w grupie i do dalszego rozwoju. Przede wszystkim jednak do życzliwości wobec siebie – wystarczająco dobrego lidera/liderki.
Dziękuję szczególnie za sesje z Hanią i Przemkiem. To była dla mnie wisienka na tym świątecznym torcie
Krystyna Kolwas, Niepubliczna Szkoła Podstawowa Montessori w Sopocie
Jeśli chcesz uczestniczyć w takich spotkaniach i być częścią wielkiej, ogólnopolskiej sieci dyrektorów szkół nastawionych na zmianę, to właśnie rozpoczęliśmy rekrutację do kolejnej edycji studiów.