Migoczące światełka w oknach, blask i zapach choinki oraz długi na 30 metrów stół przystrojony serwetkami w kolorze butelkowej zieleni. Czy to już święta w “Szkole uczącej się”? To niewątpliwie magiczny czas świętowania drugiego Zjazdu Absolwentek i Absolwentów Studiów Podyplomowych Liderów Oświaty 2024.
Rok temu, podczas pierwszego, udanego wydarzenia, zapadła deklaracja ze strony dyrektorki programowej i szefowej Programu – Sylwii Żmijewskiej-Kwiręg, że stanie się to już naszą coroczną przedświąteczną tradycją.
Jesteśmy konsekwentni i lubimy te przepełnione wspomnieniami i uśmiechami spotkania z Wami. Podwarszawski Konstancin Jeziorna oznaczył się na naszej mapie jako miejsce dyrektorskich szkoleń i spotkań, więc to tu w pierwszych dniach grudnia spotkaliśmy się ponownie.
Zakłócenia i interakcje, czyli trenerskie atrakcje
W tym roku rozpoczęliśmy od warsztatów podnoszących kompetencje trenerskie dla dyrektorów konsultantów, osób trenerskich oraz części zespołu. Pracowaliśmy z pomocami wizualnymi, otwierającymi pytaniami i tzw. “zakłóceniami” w procesie grupowym. Taki czas sprzyja przyjrzeniu się swojej praktyce pracy z grupą i integracji zespołowej.
BINGO przy wspólnym stole
Na wieczornej kolacji pojawili się przedstawiciele i przedstawicielki prawie wszystkich roczników studiów od 2007 roku – aktywni zawodowo dyrektorzy, oraz obecni kuratorzy z woj. lubuskiego – Mariusz Biniewski i wielkopolskiego – Igor Bykowski, a także wiceburmistrzyni Piastowa – jedna z pierwszych absolwentek SPLO – Urszula Skrzypczak.
To spotkanie było doskonałą okazją do odnowienia relacji, poznania nowych osób i wymiany doświadczeń. Zdjęcia grup seminaryjnych lub regionów Polski, zabawa w Bingo, śmiechy i wspomnienia, umilały wszystkim czas do późnego wieczora.
Z moim przywództwem nie jest najgorzej
W piątek, na dyrektorskie grono, czekała równie przyjemna, ale angażująca praca rozwojowo – warsztatowa.
W programie była:
- wspólna sesja warsztatowa o doświadczeniach i wyzwaniach stojących przed liderami oświaty prowadzona przez Aleksandrę Cupok-Kokoszkę i Urszulę Skrzypczak;
- wykład o samoodnawialnej energii lidera, Jacka „Jaca” Jakubowskiego;
- warsztaty o tworzeniu warunków sprzyjających optymalnej motywacji – własnej i innych, Katarzyny Olejnik i Aleksandry Mikulskiej;
- oraz wzmacniające rozmowy w kręgach, prowadzone przez osoby trenerskie.
"Po tej sesji widzę, że z moim przywództwem nie jest najgorzej. Mam w sobie, wszystko co tu padło. Jeśli coś jest uśpione, to po tym spotkaniu się we mnie obudzi. Odświeżyłam inspiracje.”
"Dzięki tej sesji zobaczyłam, jak dużo było obszarów na tych studiach i jak dużo można jeszcze wdrożyć. Moja uwaga skierowała się na te obszary rozwojowe, na których chcę się jeszcze skupić. Wiem z czego warto skorzystać, np. wątek współpracy między nauczycielami."
"Taką naukę myślenia o sobie jako dyrektorze i o szkole, jak na SPLO każdy dyrektor powinien przejść. To powinno być częścią obowiązkowego kursu zarządzania oświatą. Zabieram stąd dobre samopoczucie, wzmocnienie i świadomość ile już zrobiłem. ”
To z kim się widzimy na zjeździe absolwentów w przyszłym roku, a z kim za dwa lata?
Dobra wiadomość jest taka, że jeśli rozpoczniecie z nami swoją przygodę w marcu 2025, będziecie mieli przyjemność poznać te wszystkie osoby dyrektorskie i dołączyć do największej sieci wsparcia liderów oświaty w Polsce.
Ale trzeba się śpieszyć. Zostało tylko pięć wolnych miejsc w nadchodzącym roczniku. Kto pierwszy ten lepszy!
fot. Kamil Mąkosza, „Szkoła ucząca się”, Centrum Edukacji Obywatelskiej