Pod tym hasłem w ostatnich dniach czerwca, w Łochowie odbyła się Letnia Szkoła Dyrektorów 2024. To dwudniowe wydarzenie, które co roku gromadzi w jednym miejscu 120 osób dyrektorskich obecnych w programach Centrum Edukacji Obywatelskiej.
Na co dzień spotykamy się w różnych działaniach, przede wszystkim prowadzonych w ramach Szkoły uczącej się: w Całościowym rozwoju szkoły, Studiach Podyplomowych Liderów Oświaty, Klubie i Laboratorium SUS – relacjonuje Sylwia Żmijewska-Kwiręg, szefowa zespołu i dyrektorka programowa CEO. W tej edycji Letniej Szkoły zaprosiliśmy także absolwentów i absolwentki innych długofalowych programów prowadzonych przez CEO: Wychowanie to podstawa i Szkoła dla innowatora. Zależy nam na tym, by organizowane przez nas spotkania stanowiły solidny fundament do budowania relacji pomiędzy dyrektorami szkół w całej Polsce.
Słowa, które najtrafniej oddają ducha tej konferencji to: autonomia, sprawczość, równowaga i autentyczność. Ale przede wszystkim wyniesiona do hasła odwaga – odwaga do działania zgodnie z naszymi wartościami i potrzebami.
Rozpoczęliśmy od nastrajającego pozytywnie wykładu dra Paula Jenkinsa, który poprowadził nas ku warsztatom o poszukiwaniu drogi do stawiania się autentycznym i osiągania równowagi życiowej. Uczestnicy zdobywali narzędzia i wiedzę niezbędne do identyfikacji ich potrzeb i zasobów.
"Jestem bardzo zadowolona z tej Letniej Szkoły. Dostaliśmy jako dyrektorzy ogrom wsparcia psychologicznego. Cenię sobie to, że mogliśmy zdobyć siłę do dalszej pracy, energię i pozytywne nastawienie. Jednocześnie jest to dla mnie początek drogi ku sobie, bo zobaczyłam, ile mam jeszcze do przepracowania.”
Aneta Łęska, dyrektorka w Zespole Przedszkolno - Szkolnym w Stolcu
Co to był za bal!
Jako że Centrum Edukacji Obywatelskiej obchodzi w tym roku swoje 30 urodziny, szukamy okazji do świętowania. Tym razem przygotowaliśmy w zespole coś na miarę okrągłej rocznicy. Na zakończenie pierwszego dnia konferencji odbył się bal. Nie zabrakło pysznego jedzenia, dobrej muzyki i tortu. Parkiet przez cały wieczór rozgrzany był od tańca, bo kto jak kto, ale dyrektorskie grono potrafi doskonale się bawić.
Bycie przy sobie to podstawa
Kolejnego dnia przyglądaliśmy się temu, co pozwala zachować energię do pracy, a co ją odbiera. Dyrektorzy planowali co mogą zacząć robić inaczej, by praca nie wypalała, a ładowała akumulatory. Po intensywnych dyskusjach wybrali się na wzmacniające kręgi interwizyjne, których formuła zachęciła do poszukiwania rozwiązań jak zadbać o swój zespół, uczniów czy rodziców w szkole.
Tegoroczną edycję Letniej Szkoły Dyrektorów zakończyliśmy w towarzystwie Gabrieli Olszowskiej i Igora Bykowskiego – obecnych kuratorów, a w przeszłości dyrektorów szkół. W rozmowie moderowanej przez Przemysława Kluge odnosili się przede wszystkim do tego, ile autonomii dają dyrektorowi przepisy prawa oświatowego. Wbrew różnym przekonaniom… całkiem sporo. Prelegenci przekonywali, że organy nadzoru – choć mają funkcję kontrolą – przede wszystkim wspierają szkoły w dobrym funkcjonowaniu. Zapewniali też, że dyrektor może więcej, niż mu się wydaje.
Z dyrektorami i wicedyrektorami szkół uczących się spotkamy się w tak dużym gronie dopiero w przyszłym roku. Będziemy trwać w radosnym oczekiwaniu.
"Jestem bardzo zadowolona z tej Letniej Szkoły. Dostaliśmy jako dyrektorzy ogrom wsparcia psychologicznego. Cenię sobie to, że mogliśmy zdobyć siłę do dalszej pracy, energię i pozytywne nastawienie. Jednocześnie jest to dla mnie początek drogi ku sobie, bo zobaczyłam, ile mam jeszcze do przepracowania.”
Aneta Łęska, dyrektorka w Zespole Przedszkolno - Szkolnym w Stolcu